powrót |      
   

    

ZDJĘCIA

Ogólnopolska Abiolimpiada Umiejętności Osób Niepełnosprawnych im. Doktora Piotra Janaszka w Koninie

 





 

Rafał podczas dekoracji

VI Ogólnopolska Olimpiada Umiejętności Osób Niepełnosprawnych odbyła się 26-28 kwietnia 2002 roku w Koninie w szkole nr15 im. Polskich Olimpijczyków, której patronuje Polski Komitet Olimpijski.

Polka International otrzymała zaproszenie od Prezes Fundacji Mielnica Pani Olgi Janaszek. Za protekcją Pani Steni Eldemor z Trelleborga Prezes Polka International Elizabeth Blania-Kacprzyk została zaproszona do Komitetu Honorowego Olimpiady. Polka International była również reprezentowana przez II Vice Prezes Grażynę Izdebski. Wyjechałyśmy wieczorem dnia 24 kwietnia promem Unity Line z Ystad. 25 kwietnia w godzinach popołudniowych odwiedziłyśmy Fundację Mielnica. Zostałyśmy przyjęte przez Prezes Panią Olgę Janaszek, która oprowadziła nas po Fundacji. Na ręce Pani Olgi Janaszek złożyłyśmy drobne upominki, które sponsorowane były przez firmę Elizabeth B Pani Elizabeth Blania-Kacprzyk. Wieczorem pojechałyśmy do hotelu w Koninie. 26 kwietnia o godzinie 9:00 nastąpiło uroczyste otwarcie Abilimpiady, na którą zjechały sie drużyny z calej Polski. Ilość osób biorąca udział byla imponujaca, bo powyżej 500.

Abilimpiadę otwierali przedstawiciele władz Konina, Prezes Pani Olga Janaszek oraz Prezes Fundacji Pani Haliny Sroczyńskiej Pani Aldona Spalona.

Po oficjalnych przywitaniach olimpiade otworzył 14 latni chłopiec Rafał Kucharski który w pozycji prawie lezacej pokonal na rowerze odcinek powyżej 50 km i wjechal na salę. Łzom i owacji nie bylo końca

Póżniej zabrał głos poprzednik Rafała z 2001 roku, Pan Sławek Dul, niepełnosprawny maratończyk, który ustanowił Rekord Guinnessà przebiegając dystans ponad 300km w niecałe 24 godzin. Ten wyczyn Sławek zadedeklarował tragicznie zmarłemu założycielowi Fundacji Mielnica dr. Piotrowi Janaszek.

 

Rafal Kucharski z mamą, II vice prezes Polka Grażyna Izdebski, prezes fundacji Haliny Sroczyńskiej Aldona Spalona, sportowiec Sławek Dul, Elizabeth Blania-Kacprzyk.

Abilimpiady odbywają się w wielu krajach świata. W 1981 roku ONZ ogłosiło Swiatowym Rokiem Osób Niepełnosprawnych oraz zorganizowano pierwszą Abilimpiade o zaśiegu światowym. W 1999 roku w konińskiej imprezie wzieła udział grupa ze Szwecji. Na podstawie doświadczeń zdobytych w Koninie w marcu 2000 roku po raz pierwszy zorganizowano pierwszą Abilimpidę w Szwecji. W Polsce w Koninie popraz pierwszy zorganizowano olimpiadę w 1997 roku na podstawie doświadczeń przywiezionych z Czech i Słowacji.

Uczestnicy Abilimpiady mają do wyboru 15 konkurencji indiwidualnych: praca w biurze, malowanie na lustrze wraz z ozdabianiem ramek, papieroplastyka, origami- japońska sztuka wykonania z papieru ciekawych składanek zwykle bez użycia nożyczek i kleju, malowanie i ozdabianie butelek, rzeżba w drewnie, krawiectwo, stolarstwo, śniadania wielkanocne, kompozycja płasko -przestrzenna, robótki ręczne, wiosna w kwiatach, świat w kuchni, ceramika, makrama, konkurs na najlepsze strony w internecie i konkurs literacki.

Celem Abilimpiady jest: rozwijanie zainteresowań osób niepełnosprawnych, konfrontacja umiejętności i współzawodnictwo, podtrzymywanie i nawiązywanie kontaktów, ukierunkowanie pracy terapeutycznej instruktora, przygotowanie do udziału w podbnych imprezach w innych krajach, pokazanie społeczeństwu umiejętności osób niepełnosprawnych i integracja społeczna.

Miałyśmy możliwość zaprzyjażnienia się z Presesem Funadcji Pani Haliny Sroczyńskiej Panią Aldoną Spalony, z którą planujemy szeroko zakrojoną współpracę.

Niestety z powodu naszego spotkania z grupą artystyczną Pana Bohdana Łazuki, którzy jechali do nas z Wiosenna Rewia nie mogłyśmy spedzić dodatkowego dnia w Koninie.

Z Konina wyjechałyśmy 26 kwietnia w godzinach popołudniowych. Dotarłyśmy do Gorzowa Wielkopolskiego i w bardzo sympatycznym hotelu Quabus spędziłyśmy noc.

Następny dzień rozpoczełyśmy wspaniałym śniadaniem i z wielkim humorem wyruszyłyśmy na spotkanie z grupa artystow, których zabralysmy ze Swinoujścia do Malmo. Humor nieco sie popsuł kiedy stwierdziłam, że w drodze do Polski zostawiłam bilet na promie, który miałam nadzieję, że będzie na nas czekał w bazie promowej. Niestey tak się nie stało. Na szczęście Grażyna pośiadała nr rezerwacji dzięki któremu za skromną dopłatą 50 kr wystawiono nam duplikat. Dobra rada:

Nigdy nie rozstawajcie się z numerem rezerwacji, bo nie macie co się spodziewać, że Wasze nazwiska zostaną poprawnie wpisane w komputer przy wyjeżdzie.

Bardzo pragniemy gorąco podziękować naszemu głównemu sponsorowi Panu Orvin Kacprzyk, J.D, który pokrywał całkowite koszty całej podróży.

Ten wyjazd przycznił się do zdobycia nowego a jakże innego doświadczenia. Bezpośrednio mogłyśmy mieć kontakt z ludzmi, którzy za wszelką cenę chcą być potrzebni i doceniani, którzy mają także pragnienia i niepewności, którzy z całej siły woli pragną stworzyć własny, bogaty i przynoszący sukcesy świat. Chcą być zauważalni i użyteczni w społeczeństwie. Pragną żyć według własnych możliwości jak najbliżej osób pełnosprawnych. W tej walce pomagają rodzice i ludzie wielkiego serca.

 

 

 Polish Women's Association International
 Malmö 2003